Albania – to jeszcze bałkański dziki zachód, wrota wschodu. Wspaniałe zabytki, przepiękne góry, plaże kamieniste, ale woda krystalicznie czysta.
Klimat śródziemnomorski i wielka gościnność Albańczyków. Albańczycy są przywiązani do swojej kultury, ale pozytywnie są nastawieni do turystów.
Wyżyny i góry zajmują 75% powierzchni Albanii. Żyją długo, średnia żywotność to 90 lat.
Obecnie Albania przechodzi okres rozwoju. Rozbudowuje się prężnie. Powstają przepiękne hotele i domy. Budują się drogi, których do tej pory prawie nie było. Widać jak kapitał obcy wchodzi do Albanii. Do 1912 r. tego kraju nie było na mapie Europy.
Zwiedzając ją byliśmy zaskoczeni liczbą zabytków cieszących się wielowiekową historią. Najstarsze z nich pochodzą z okresu panowania Ilirów od V-I w p.n.e. Ruiny twierdz można spotkać we wszystkich regionach Albanii. Warto zainteresować się tym krajem, bo jest naprawdę przepiękny. Tereny górzyste porośnięte drzewkami oliwnymi i zielem, które dają siłę, aby trwać dalej i cieszyć się tym pięknem, które spotykamy na naszej drodze życia. Zatrzymaliśmy się w Sarandzie. To piękna riwiera nad morzem Jońskim. Kraj był bardzo zacofany, dziś w Europie robi się znany.
Kuchnia
Potrawy kuchni albańskiej są zbliżone do potraw greckich i tureckich. Stosują dużo warzyw, a mięsne są bogato doprawione ziołami. Albania ma bardzo smaczne owoce morza, szczególnie małże (midnieje), krewetki, kalmary i ryby morskie, smażony lub grillowany ser, pitę – rodzaj kebabu, fasolę z kawałeczkami mięsa podawaną w miseczkach, pilat (ryż z sosem lub serem i pomidorami).
Smakowitości to:
– zupa gotowana na głowie owczej
– poiclhage – grillowane żeberka z kozy lub owcy
– gebap ri leter – upieczone w piecu kawałki mięsa z serem feta
Przysmak to kuktirec, czyli kawałki owczych jelit opiekanych w ziołach, podawane w formie szaszłyków. Piją kawę a zamiast herbat napar z aromatycznych ziół rosnących w górach.
Popularną przekąską jest byrek. Jest to rodzaj strucla nadziewanego serem lub mięsem, szpinakiem, pomidorami czy cebulą. Ser grillowany zwykle podawany w foli aluminiowej.
Grillowany przysmak bez tłuszczu
Przepis:
1 kg mielonego mięsa
1 jajko
drobno posiekana cebula
3- ząbki czosnku
Miesza się wszystko i formuje się niewielkie kotleciki i kładzie na grillu (można upiec w piekarniku). Podaje się posypane natką pietruszki z sosem pikantnym lub czosnkowym.
W Albanii jest produkowana miejscowa brandy zwana Skёnderbeu koniak – ale tam mają też podróbki, na które trzeba uważać. Inny trunek to lokalny likier przypominający wódkę żołądkową tj. fernet i wino (verё) wyrabiane z winorośli „snesh” lub ”Kalmet”.
Piwo produkuje stołeczny browar „Birra Tirana” ale niektórzy piwosze uważają, że lepsze jest piwo „Birra Korca” z Korczy.
Najbardziej rozpowszechniony w Albanii jest trunek mocna wódka z winogron „raki rrushi” serwowane prawie w każdej restauracji. „Raki” domowe pędzi każdy, kto uprawia winogrona. Rzadką odmianą jest „raki mani” czyli wódka z morwy lub „raki manaferre” z jeżyn, a blisko Macedonii śliwowica zbliżona smakiem do wyrobów greckich.