Dowiadujesz się, że masz dług. Co robić?

Dowiadujesz się, że masz dług. Co robić?

Niezależnie od tego, czy mamy dług, czy nie, warto mieć świadomość, co może stanowić przyczynę utraty płynności finansowej. Skąd więc biorą się długi i jak postępować, gdy na naszym koncie pojawi się negatywny wpis? Oto, co warto wiedzieć!

Skąd może wziąć się dług?

Nadmierna konsumpcja, drobne przeoczenie, zdarzenia losowe – przyczyn powstawania długów może być wiele. Dobra wiadomość jest taka, że ryzyko powstania zadłużenia możemy zmniejszyć. Możemy ograniczyć konsumpcję oraz z większą rezerwą podchodzić do korzystania z produktów bankowych. Życie na kredyt sprzyja generowaniu długów, a im więcej zobowiązań mamy na swojej głowie, tym łatwiej o niedopatrzenie.

Nawet jedna niezapłacona rata dowolnej pożyczki może przerodzić się w dług. Zwłaszcza jeśli od terminu płatności minął miesiąc, a wartość raty przekroczyła 200 zł. Wówczas wierzyciel, po uprzednim zawiadomieniu dłużnika o tym zamiarze, może dokonać wpisu w wybranym przez siebie rejestrze dłużników. A to może oznaczać utrudniony dostęp do wybranych produktów bankowych czy usług abonamentowych, jak telefon czy Internet.

Jak sprawdzić swoje długi?

Istnieją takie sytuacje w życiu, w których chcemy mieć pewność, że nie ciążą nam żadne długi. Czy możemy się upewnić, że takowych nie posiadamy? Najlepiej w tym celu sprawdzić prowadzone przez biura informacji gospodarczej listy dłużników. Trafiają do nich wybrane dane na temat zobowiązań finansowych. Odnotowują zarówno nieterminowe płatności – negatywne wpisy, jak również sprawne regulowanie zobowiązań w formie wpisów pozytywnych. Należy zaznaczyć, że wierzyciel może dokonać wpisu na listę dopiero w sytuacji, gdy od terminu zapłaty minęło 30 dni, a wartość danej płatności to minimum 200 zł. Informacje w poszczególnych BIG-ach nie muszą się pokrywać.

Jak sprawdzić swoje długi? Nawet jeśli nie udajemy się do banku z wnioskiem kredytowym, warto regularnie odwiedzać rejestry dłużników. Istnieje możliwość pobrania w wybranych rejestrach darmowego raportu. Warto zapoznać się na stronie danego biura, na jakich warunkach wygenerowanie raportu jest darmowe. Pamiętajmy przy tym, że możemy sprawdzić jedynie swoje długi. Nie ma możliwości pobierania raportu na temat osób bliskich czy naszych znajomych.

Gdzie zadłużeni mogą szukać pomocy?

Osoby zadłużone powinny poszukać wsparcia u najbliższych osób. Nie chodzi jednak o to, aby obarczyć odpowiedzialnością finansową bliską osobę. Warto znaleźć kogoś, kto będzie pełnił rolę mentora i służył wsparciem w procesie wychodzenia z długów. Dobrze, jeśli taka osoba posiada wiedzę finansową lub wykazuje gotowość do jej zdobywania.

W Internecie znajdziemy wiele porad dotyczących radzenia sobie z nieterminowymi płatnościami. Przydatne artykuły dotyczące m.in. tego, jak wyjść z długów, znajdziemy na stronie https://pl.kruk.eu/. Dostępne są tutaj poradniki, historie innych osób zadłużonych oraz przydatne narzędzia, jak np. kalkulator wydatków. Ponadto możemy korzystać z dostępnych w sieci blogów, forów, podcastów czy filmów w serwisach takich jak YouTube.

Mniej wydatków, więcej oszczędności

Czy możemy uchronić się przed długami? Z całą pewnością możemy minimalizować ryzyko ich powstania. Zwłaszcza, jeśli znamy tego przyczynę. Pierwszym zalecanym krokiem jest monitorowanie swoich przychodów i wydatków. Dzięki temu, możemy obserwować, które obszary naszego życia pochłaniają najwięcej środków. To właśnie w tym miejscu możemy przeprowadzić cięcia w niepotrzebnych wydatkach. W ten sposób możemy zacząć generować oszczędności, które przydadzą nam się np. w sytuacji losowego zdarzenia.

Podchodźmy z dużą ostrożnością do korzystania z produktów bankowych i zakupów ratalnych. Na początku postawmy sobie pytanie, czy rzeczywiście jest to niezbędna inwestycja w naszym życiu. Następny krok, to sprawdzenie, czy łączna suma miesięcznych rat nie przekroczy połowy naszych miesięcznych zarobków. Trzeba pamiętać, że więcej zobowiązań finansowych, to więcej płatności, które należy uiścić w terminie. Tak więc mniejsza liczba pożyczek może oznaczać także mniejsze ryzyko długu.

Dodaj komentarz