Jazda autem też może byc EKO

Życie na ekologiczną modłę robi się coraz bardziej popularne. Pojęcie “eko” dotyczy obecnie nie tylko jedzenia, ale także wielu innych kwestii. Niektórzy korzystają z nieszkodliwych dla środkowiska środków czyszczących, inni z samochodów przesiadają się na rowery. Nie wszyscy mogą sobie jednak pozwolić na podróżowanie bez przysłowiowych czterech kółek. Na szczęście również i tutaj można wprowadzić nieco więcej ekologii. Jak to zrobić? Oczywiście stosować się do zasad oszczędnej, ekologicznej jazdy.

Ekologicznie na poważnie

Od 1 stycznia tego roku, eco-driving stał się jedną z umiejętności ocenianych podczas egzaminu na prawo jazdy. Przyszły kierowca musi jeździć przede wszystkim płynnie. Dzięki wprawnej zmianie biegów, można bowiem nie tylko oszczędzić aż do 20% paliwa, ale także ochronić samochód przed niepotrzebnymi uszkodzeniami. W rzeczywistości, zmiana biegów to tylko wierzchołek góry lodowej – na eco-driving składa się o wiele więcej czynników. Jak więc oszczędzić paliwo i opóźnić starzenie się samochodu? Oto kilka najważniejszych zasad.

Spokojnie i z umiarem

Czujność i umiejętność przewidywania sytuacji na drodze są istotne nie tylko ze względu na nasze bezpieczeństwo. Gdy zbyt gwałtownie hamujemy, albo ruszamy z piskiem opon, narażamy się na zbędne wydatki. W takich sytuacjach samochód pali bowiem więcej, niż w przypadku spokojnej podróży.
Nie warto marnować benzyny na rozgrzewanie silnika. Mamy XXI wiek i dzisiejsze samochody mogą od razu ruszać w trasę. Zużycie paliwa będzie mniejsze także wtedy, gdy nie będziemy traktować jezdni jak toru wyścigowego – im więcej gazu wciskamy, tym więcej pali nasze auto.
Jeśli zależy nam na ograniczeniu spalania, dobrym pomysłem będzie wyłączanie silnika podczas postojów. Dotyczy to szczególnie miejsc, takich jak przejazd kolejowy, gdzie czasem stoi się naprawdę długo. W niektórych miastach bez obaw można zgasić silnik nawet na sygnalizacji świetlnej – zamontowano tam bowiem liczniki, wskazujące, za ile sekund zapali się zielone.

Na wysokich obrotach

Jak zostało już powiedziane, umiejętność płynnej zmiany biegów jest kluczem do oszczędności. Nigdy nie jedźmy na zbyt wysokich obrotach – powoduje to bowiem nie tylko zwiększenie spalania, lecz może także uszkodzić skrzynię biegów. Zmieniajmy więc przełożenia aż do osiągnięcia pożądanej prędkości i w miarę możliwości trzymajmy się jej jak najdłużej. Jeśli jesteśmy na autostradzie lub drodze ekspresowej, możemy użyć tempomatu. Warto rówież dostosować sposób jazdy do warunków panujących na drodze (np. jeśli pokonujemy wzniesienia, jedźmy z prędkością, która pozwoli nam bez trudu wjechać pod górę).

Bez oporu

Podczas oszczędnej jazdy, ważne jest również odpowiednie ciśnienie w oponach. Jeśli będzie ono zbyt niskie, opony mogą się odkształcać. A większe opory toczenia to aż do 10% wyższe spalanie. Na dynamikę jazdy wpływa także obciążenie naszego samochodu. Zawsze starajmy się wozić jak najmniej bagażu, a jeśli nie musimy – pozbądźmy się go całkowicie. Podobna zasada dotyczy także bagażnika dachowego. Gdy nie jest nam potrzebny, lepiej będzie, jeśli go rozmontujemy. Im mniejsze bowiem obciążenie, tym mniejszy opór powietrza – a więc także niższe spalanie.

Czy trudno jest przestawić się na ekologiczną jazdę? Mimo że początkowo może wydawać się, iż zasad jest naprawdę sporo, ich stosowanie to tylko kwestia wprawy. Wsiadając za kierownicę, wystarczy pomyśleć o dobru środowiska. I oczywiście naszego portfela.

Dodaj komentarz